Mikołów: Coraz więcej potrąceń dzikich zwierząt w powiecie. Policja z apelem

Czas czytania: 2 min.

Na drogach powiatu mikołowskiego bardzo często dochodzi do kolizji z dziką zwierzyną. W tym roku policjanci odnotowali 39 takich zgłoszeń, w całym ubiegłym zaś 111. Warto więc wiedzieć, co zrobić w razie potrącenia sarny czy dzika.

Informacje o potrąceniu sarny, jelenia, dzika czy innej leśnej zwierzyny trafiają do policjantów regularnie, najczęściej wczesnym rankiem lub w nocy. Szkody po zderzeniu bywają bardzo duże, w szczególności, gdy mamy do czynienia ze zwierzętami o dużych gabarytach. Gdy dochodzi do tego prędkość, często uszkodzenia karoserii pojazdów są ogromne.

Liczne zgłoszenia o potrąceniu dzikiego zwierzęcia

Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim powiadomić służby wykonując telefon na numer alarmowy 112. Policjanci przyjadą na miejsce i udzielą wsparcia kierowcy (sporządzą też notatkę, która może potem być przydatna w razie ewentualnego odszkodowania) oraz powiadomią o sytuacji służby, które z kolei pomogą zwierzęciu. W sytuacji gdy zwierzę już nie żyje – poinformują o fakcie zarządcę drogi:

  • Generalny Dyrektor Dróg Krajowych – odpowiada za drogi krajowe
  • Zarząd Województwa – odpowiada za drogi wojewódzkie
  • Zarząd Powiatu – odpowiada za drogi powiatowe
  • Burmistrz, Prezydent Miasta, Wójt – odpowiada za drogi gminne

Kierowca powinien zadbać o prawidłowe zabezpieczenie miejsca, w którym się znalazł, by uniknąć dodatkowych obrażeń u zwierzęcia lub innych uczestników ruchu drogowego. Najlepiej zrobić to poprzez zastosowanie odblaskowych znaków ostrzegawczych – informują policjanci.

Autor / Źródło
Joanna Zegarlicka / KPP Mikołów

Komentarze (1) DODAJ

Właścicielem dzikiej, żywej zwierzyny jest państwo, a pozyskanej Koło Łowieckie. Niestety, państwo zamiast poczuwać się do odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzynę na drogach przerzuca odpowiedzialność na kierowców. Najlepszym dowodem jest fakt że w razie kolizji ze zwierzakiem policja zawsze wystawia mandat (nie stosowanie się do znaku, nie dostosowanie szybkości). Jeśli ktoś nie opłaca AC to i na ubezpieczenie nie ma co liczyć. Wniosek- jeśli potrąciłeś zwierzaka to pakuj tuszę do bagażnika i traktuj jako odszkodowanie (innego nie będzie) i czym prędzej znikaj zanim dostaniesz mandat. Wiem, takie postępowanie nie przystoi obywatelowi, ale takie prawo samo tworzy patologię...
jorguś

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe