Siła małych rzeczy według tłumacza
Japonia znalazła się na 6. miejscu zestawienia najbardziej konkurencyjnych państw świata przygotowanego w 2016 roku przez World Economic Forum. Dziś już nie dziwią nikogo statystyki pokazujące, że zapanowała moda na biznes w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jak pokazują dane National Tax Agency JAPAN liczba korporacji wchodzących na ten rynek lawinowo rośnie. Każdego roku na to wyspiarskie państwo przybywa służbowo tysiące osób, które zderzają z obcą, sformalizowaną i wymagającą kulturą. Po krótkiej obserwacji można dojść do wniosku, że bez minimalnego obycia popełnimy liczne faux-pas.
Planujesz biznes w Japonii, ale przez brak znajomości języka nie wiesz, od czego zacząć? Skorzystaj z pomocy profesjonalnego biura tłumaczeń – Supertlumacz.com.pl – tłumaczenia na japoński!
Przyjeżdżając do Japonii okazuje się, że tak naprawdę trzeba nauczyć się wszystkiego od nowa. To, co wydaje się nam logiczne i normalne, tutaj nagle nie ma racji bytu. Różnice mnożą się w zastraszającym tempie.
Japończycy to naród, który komunikuje się przez drobne gesty, wyszukane niuanse i kontekst sytuacyjny.
Używa się ich, aby „powiedzieć” bez słów wiele z tego, co należy powiedzieć.
Stąd tak ważna jestświadomość wpływu tutejszej kultury na biznes. Warto zgłębić wartości, zasady i przyjęte przez Japończyków wzorce zachowania. Tylko w ten sposób mamy pewność, że komunikacja będzie skuteczna, a współpraca owocna i trwała.
Oni grają w jednej drużynie
„Japończycy umieją ze sobą współpracować, są zdyscyplinowani, wierzą, że ważniejsza od jednostki jest grupa i uczą się od innych. Nigdy nie uważają, że sami na pewno robią coś lepiej. Zawsze sprawdzą, czy nie warto zobaczyć, jak robią to inni. Potem to jeszcze udoskonalą”, pisze w książce pt. „Japonia” polski dziennikarz telewizyjny i prezenter, Piotr Kraśko.
Ktoś kiedyś powiedział, że Japończycy wyróżniają się nie wyróżniając się. Słowa te doskonale odzwierciedlają mieszkańców tego państwa. Tutaj ponad indywidualne zapędy i możliwości bardziej ceni się grę zespołową.
Są zorientowani na grupę,
dobrze się czują jako część zespołu,
a jeszcze lepiej im ze świadomością, kiedy jest to grupa oceniana przez nich samych i ich otoczenie jako bardzo prestiżowa.
Publiczna pochwała wprawi ich na pewno w wielkie zakłopotanie, a nawet może spowodować zachwianie cenionej przez cała grupę równowagi.
Dobrego pracownika nagradza się tu więc po cichu. W powszechnej praktyce jest zaproszenie takiej osoby do współpracy przy bardzo ważnym projekcie lub wyjście z propozycją wspólnego posiłku.
Na siłę nic nie sprzedasz
Mówi się, że „trudne podejście” nie sprzedaje. Jeśli presja i konfrontacja to twoja broń, od razu możesz odpuścić. Tutaj to się nie sprawdza.
Zmień taktykę:
działaj bardziej delikatnie,
zaskocz japońskiego partnera przekonującą prezentacją. Pokaż największe zalety tego, co proponujesz,
znajdź punkty porozumienia i korzystaj z nich,
nie naciskaj w kwestii decyzji i terminów.
Sukcesem prowadzenia współpracy biznesowej z Japończykami jest świadomość, że oni mają inny styl działania. Podejmowanie decyzji jest w tej kulturze uwieńczeniem długiego i skomplikowanego procesu decyzyjnego.
Jakiekolwiek próby narzucenia tempa, przyspieszenia spraw pod siebie, może być odebrane jako brak szacunku dla ich sposobu prowadzenia działań biznesowych.
Już na starcie warto i trzeba popatrzeć na ten długi proces nawiązywania współpracy jako na okazję zbudowania zaufania, umocnienia relacji i wzajemnego szacunku.
Czerp znaczenie z tego, co zostało „niewypowiedziane”
Skuteczna komunikacja otwiera drzwi do znakomitychefektów we współpracy biznesowej. W Japonii jednak nic nie jest tak jasne i jednoznaczne, jak u nas.
Japończycy porozumiewają się przez mowę ciała. Wszystko w tym celu, aby zachowując harmonię przekazać to, co pragną bez zbędnych słów. Jak nikt inny na świeciew kontekście spotkań biznesowych potrafią powiedzieć „nie” na bardzo wiele sposobów.
Dobrym przykładem na zobrazowanie tego rodzaju komunikacji jest taki oto przykład. Trafiasz na kolację biznesową i nie potrafisz poradzić sobie z pałeczkami do jedzenia. Co więcej, jesteś jedyną osobą, która ich nie używa. O nic się nie martw. Tylko nie poproś o widelec!
Japończycy lubią komunikować się pośrednio.
Samodzielna prośba o widelec może być potraktowana jako sygnał, że nie chcesz uczyć się tej kultury i brak ci wrażliwości oraz szacunku dla miejscowych zwyczajów.
Jeśli znajdziesz się w takiej niekomfortowej sytuacji od razu wychwycą, że czujesz się niepewnie z pałeczkami do jedzenia w dłoniach i zaproponują widelec.
Siła małych rzeczy
Japońskiej stronie tak samo zależy na korzystnej współpracy, jak i tobie. To prawda, że nic lub prawie nic nie umknie ich uwadze, ale nie oczekują od ciebie posiadania całej etykiety japońskiej kultury biznesowej w jednym paluszku. Docenią za to dopasowanie się do tutejszych norm.
Najdrobniejsze gesty są odbierane przez Japończyków jako przejaw wrażliwości i szacunku.
W temacie spraw małych rzeczy warto mieć na uwadze:
jeśli nie wiesz, jak się ukłonić, najlepiej po prostu skiń głową,
na pierwsze spotkanie biznesowe nie zapomnij prezentu! Unikaj m.in.: lilii, kwiatów białych i tych doniczkowych. Nie przynoś rzeczy w ilościach 4 lub 9 – uważa się je za pechowe,
podczas ceremonii wręczania wizytówek pamiętaj, aby chwycić je obiema rękami i tak samo je przekazać. Ponadto twoja wizytówka powinna być wydrukowana dwujęzyczna: górna strona w języku japońskim, tylnia w języku angielskim,
nietaktem jest zadawanie wielu pytań natury prywatnej podczas pierwszego spotkania,
jeśli nie jesteś pewien, że strona japońska zrozumiała cię poprawnie, poproś o potwierdzenie,
spotkania biznesowe na tutejszym gruncie mają charakter informacyjny, a nie decyzyjny,
publiczne dmuchanie nosem w sali konferencyjnej uważane jest za niekulturalne. Najlepiej przeproś i na chwilę wyjdź,
jesteś tu gościem – to twój gospodarz jest tym, który narzuca reguły gry: przy stole podczas spotkania oraz wychodząc z inicjatywami wspólnego posiłku,
kończąc spotkanie za nic na świecie nie mów Sayonara! W kontekście spotkania biznesowego oznacza ono ni mniej, ni więcej niż „pożegnanie”.
Japonia to fascynujący kraj pełen wielu możliwości dla różnych osób i firm. Przed wyjazdem służbowym warto zapoznać się z miejscową etyką biznesową – tutejsza kultura i formalności odbiegają od tego, co znamy. Dobrze też zadbać o dobrego tłumacza, który będzie służył pomocą w tłumaczeniu z języka japońskiego na polski.
Tagi:







![Mikołów: tłumy na rynku podczas Protestu z Wykrzyknikiem [ZDJĘCIA]](https://cdn.silesia.info.pl/public-media/2019/04/849839.informacja.jpg)






Dodaj komentarz